Wzrosty wracają do Gdańska.
To pierwszy miesiąc z pozytywnym wynikiem od marca tego roku. Od kwietnia do lipca włącznie statystyka pasażerów była ujemna za sprawą ogromnych przewozów krajowych generowanych przed rokiem przez OLT Express.
- Zgodnie z naszymi przewidywaniami gdańskie lotnisko znów znajduje się w stabilnym locie wznoszącym – mówi Prezes Zarządu Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy Tomasz Kloskowski. – Przed nami dużo pracy, by zeszłoroczne wyniki powtórzyć. Cieszę się jednak, że Gdańsk jest jednym z liderów wśród dużych lotnisk regionalnych, jeśli chodzi o liczbę pasażerów oraz jej wzrost. Nie jest to łatwe w czasie, w którym każdy miesiąc przynosi złe wiadomości dla branży, jak choćby obecna sytuacja w Egipcie, skutkująca praktycznie zawieszeniem ruchu czarterowego do tego państwa.
Od początku roku przez Port Lotniczy Gdańsk przewinęło się 1 mln 923 tys. pasażerów, czyli o 5 proc. niż w analogicznym okresie poprzedniego roku.
W sezonie letnim w ruchu regularnym z Gdańska można polecieć do:
Berlina (airberlin)
Amsterdamu, Dubrownika, Krakowa, Lublina, Splitu, Wrocławia, Zadaru (eurolot)
Frankfurtu, Warszawy (PLL LOT)
Frankfurtu, Monachium (Lufthansa)
Oslo (norwegian)
Zielonej Góry (Sprint Air)
Birmingham, Bristolu, Cork, Dublina, Edynburga, Girony, Leeds Bradford, Londyn Stansted, Manchesteru, Oslo Rygge (Ryanair)
Kopenhagi, Oslo (SAS)
Alesund, Barcelony, Bergen, Doncaster-Sheffield, Dortmund, Eindhoven, Glasgow-Prestwick, Goteborga, Hamburga-Lubeki, Haugesund, Kolonii/Bonn, Kristiansand, Liverpoolu, Londynu Luton, Malme-Sturup, Mediolanu-Bergamo, Rzymu, Oslo Torp, Paryża-Beauvais, Stavanger, Sztokholmu-Skavsta, Trondheim oraz Turku (WizzAir).
W sezonie letnim w ruchu czarterowym z Gdańska można polecieć do:
Antalayi, Dalaman, Bodrum, Sharm al Sheik, Hurghady, Rodos, Chania, Corfu, Heraklionu, Kos, Enfidha, Zakyntos, Dubrovnika, Barcelony, Palma de Mallorca, Teneryfy, Telawiwu, Varny i Fuerteventury.
