Pierwszy mecz za nami - duży tłok w Porcie Lotniczym Gdańsk
Dodatkowy ruch to przede wszystkim rejsy czarterowe z Hiszpanii - głównie z Madrytu - oraz samoloty prywatne z całej Europy. I to właśnie kibice hiszpańscy głównie rzucali się w oczy na terenie Portu Lotniczego Gdańsk. Większość przylotów samolotów czarterowych obsługiwano w specjalnie przygotowanym hangarze, gdzie pasażerowie mogli odebrać swój bagaż oraz przechodzili kontrolę graniczną (w przypadku lotów wytypowanych przez Straż Graniczną do dodatkowej, wyrywkowej kontroli dokumentów zgodnie z procedurami przygotowanymi na Euro2012)
Wszystko przebiegało sprawnie - pod kolejne grupy kibiców podjeżdżały wynajęte przez biura podróży autokary.
Pomeczowe odloty odbywały się już standardowo - przed nowy terminal T2, który od godz. 21 do 2 w nocy był wypełniony pasażerami w czerwono-żółtych barwach.
W zwykłe dni czerwca br. gdańskie lotnisko obsługuje ok. 150 operacji lotniczych - czyli zsumowanych startów i lądowań statków powietrznych.
Kolejny sprawdzian dla Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy w Gdańsku 14 czerwca - wtedy odbędzie się mecz Hiszpania - Irlandia. Wśród spodziewanych samolotów - premierowo w Gdańsku - Airbus 330.