Gdańsk 3 °C
  • Pomoc dla niepełnosprawnych
  • Kontrast
    Change language Sprache ändern изменить язык Zmień język

    Hej, clowny! Wychodzimy!

    2002-06-17, 00:00

    Kolorowo ubrany człowiek chodzący na rękach lub żonglujący piłeczkami to niecodzienny widok w szpitalu. W poniedziałek z "wesołymi lekarzami" z Fundacji Dr Clown spotkali się mali pacjenci Szpitala Wojewódzkiego. Wolontariuszom towarzyszyli goście specjalni - siatkarze Trefla.

    Kolorowo ubrany człowiek chodzący na rękach lub żonglujący piłeczkami to niecodzienny widok w szpitalu. W poniedziałek z "wesołymi lekarzami" z Fundacji Dr Clown spotkali się mali pacjenci Szpitala Wojewódzkiego. Wolontariuszom towarzyszyli goście specjalni - siatkarze Trefla. 

    "Hej, Clowny! Wychodzimy!" - tak brzmi tradycyjny rozkaz dla wolontariuszy Fundacji Dr Clown, gdy wymalowani, w perukach i z przyprawionymi czerwonymi nosami ruszają do łóżek najmłodszych pacjentów gdańskich szpitali. Wczoraj "doktorzy" uprawiający śmiechoterapię odwiedzili 70. dzieci w Klinice Chirurgii i Urologii Dzieci i Młodzieży Szpitala Wojewódzkiego w Gdańsku. Po raz pierwszy pojawili się na tutejszym oddziale kardiochirurgii dziecięcej.

    Ich pierwsza wizyta w nowym miejscu, tzw. Wielkie Wejście na oddział, zawsze ma wyjątkowy charakter. Tym razem licealistom i studentom w przebraniach towarzyszyli siatkarze Trefla Gdańsk. Zawodnicy przywdziali stosowne atrybuty - krągłe nosy oraz czapeczki Mikołajów i razem z wolontariuszami rozdawali prezenty. Puzzle, gry i karty do gry ufundowała firma Trefl SA, pluszowe mewy i słodycze Port Lotniczy im. Lecha Wałęsy (również sponsor gdańskich siatkarzy). Sponsorami przedświątecznych podarków byli też ofiarodawcy indywidualni.

    "Działamy w Gdańsku od trzech lat. W tym roku po raz pierwszy zdarzyło się, że ludzie sami do nas dzwonią i przekazują zabawki dla dzieci. Odwiedzamy szpitale regularnie, nie tylko przed świętami. I nie tylko teraz potrzebujemy podarunków dla dzieci" - mówi Agnieszka Stankiewicz, przedstawiciel oddziału gdańskiego Fundacji Dr Clown. "Clown zawsze ma za zadanie rozśmieszyć małego pacjenta, zostawić mu na pamiątkę czerwony nos, balona i upominek."

    Maciej Chojnicki, kardiolog dziecięcy ze Szpitala Wojewódzkiego: "Jesteśmy wdzięczni Dr Clownowi za to, że objął opieką nasz oddział. Sami zaprosiliśmy wolontariuszy fundacji. Pobyt w szpitalu to olbrzymi stres dla dzieci. Każdy rodzaj odmiany, odwrócenia uwagi od rzeczy, których mali pacjenci się boją: pobierania krwi, bólu, znieczulenia jest im bardzo potrzebne."

    A jak znaleźli się w szpitalu sportowcy? Fundacja Dr Clown nawiązała niedawno współpracę z Treflem. Clowni podczas meczów opiekują się dziećmi kibiców, przy boisku powstał specjalny kącik zabaw. W ten sposób zarabiają na działalność Fundacji.

    Julia Wróblewska z departamentu marketingu sportowego Trefl Piłka Siatkowa SA: "Nie było żadnego problemu, by zaangażować naszych zawodników w odwiedziny w szpitalu. Potrafią się bawić z dziećmi."

    Jeśli chcesz pomóc fundacji lub samemu zostać clownem zgłoś się do Agnieszki Stankiewicz pod nr tel. 0 519 130 356 lub na adres mailowy agnieszka.stankiewicz@drclown.pl

    Zobacz najnowsze